Odpowiadasz na:

Re: Mamusie sierpniowo-wrześniowe 2012 8*

Pewni faceci nawet nie powinni byc przy porodzie! Nasz znajomy przyszedł kiedyś z żoną 3 miesiące po narodzinach ich córeczki, ja byłam wtedy w ciązy z pierwszą córką i chcąc nie chcąc rozmowa... rozwiń

Pewni faceci nawet nie powinni byc przy porodzie! Nasz znajomy przyszedł kiedyś z żoną 3 miesiące po narodzinach ich córeczki, ja byłam wtedy w ciązy z pierwszą córką i chcąc nie chcąc rozmowa zeszła na porody. I on przy nas (mimo, że to tylko znajomy, nawet nie bliski kolega) zaczął opowiadać jak żałuje, że był przy tym, że teraz nie może patrzeć między nogi swojej żony... Mówię Wam, cięzko było tego słuchać a co dopiero być na miejscu tej żony. Wtedy własnie odechciało mi się być z mężem w czasie porodu. Ale on mnie przekonał i oboje tego nie żałowaliśmy. I na szczęście nie jest podobny do tamtego palanta.
Tak nawiasem mówiąc, żona tamtego zostawiła go dwa lata później i ma teraz innego męża.
No ale wracając do obecności męża przy porodzie, myślę, że facet musi być przede wszytskim dojrzały.

zobacz wątek
13 lat temu
~mammamia

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry