Re: Mamusie sierpniowo-wrześniowe 2012 8*
dzizyz, co za koleś, tej żonie musiało być niezmiernie miło po takim tekście...Po prostu to powinno wyglądać tak, żeby mąż był z boku, u góry, tak żeby jednak za dużo nie widzieć - krocze rozwalone...
rozwiń
dzizyz, co za koleś, tej żonie musiało być niezmiernie miło po takim tekście...Po prostu to powinno wyglądać tak, żeby mąż był z boku, u góry, tak żeby jednak za dużo nie widzieć - krocze rozwalone do granic możliwości + najczęściej nacięcie - no to chyba nie jest fajny widok dla nikogo:P Chociaż znam takiego kumpla, który nawet przyglądał się szyciu, asystował żartując z lekarzem, żeby ciasno zszył i cieszył się, że pozwolił zrobić mu na koniec pętelkę:O To dopiero hardcore:D
zobacz wątek