Re: Mamusie sierpniowo-wrześniowe 2012 8*
Cześć dziewczyny
My nadal pod ciemną gwiazdą. Młoda ciągle kaszle, tak brzydko, żę aż mi jej żal. Byłam u lekarza we wtorek i w piątek i się stosuję do tego co mi kazali... Ostatnie 3 nocki...
rozwiń
Cześć dziewczyny
My nadal pod ciemną gwiazdą. Młoda ciągle kaszle, tak brzydko, żę aż mi jej żal. Byłam u lekarza we wtorek i w piątek i się stosuję do tego co mi kazali... Ostatnie 3 nocki to był istny horror! Zero spania! na szczęście dziś juz były tylko 3 pobudki no i od wczoraj odstawiłam nurofen. Mam nadzieję że powoli z tego wychodzimy
A w całym tym bagnie czasami można śię przez łzy uśmiechnąć, bo Emi bardzo mało do tej pory mówiła. Zaczęła właściwie jakieś 2 tygodnie temu powtarzać i rzucać takimi słowami że głowa mała :) No i za każdym razem, jak zakaszle to z takim ogromnym smutkiem i przejęciem powtarza "o bozie" "o jejku" "o nie"... strasznie śmiesznie to brzmi :) Ciekawa jestem gdzie to podsłuchała, bo my tak nie mówimy :) A najśmieszniejsze jest to, że na tak mało słów i zwrotów jakie ma zawsze się w strzeli w dobrym momencie, zawsze wie kiedy :) Takie małe a takie ogromne kompetencje językowe mają te dwulatki że można patrzeć słuchać i podziwiać jak się nauka mowy sama dokonuje.
My imienia dla synka jeszcze nie wybraliśmy, ale mamy w tej chwili 3 typy: Antek, Szymek i Kamil. Co będzie to się jeszcze okaże. Może oświeci nas w ostatniej chwili :)
A co do ruchów to czuję cały czas w zasadzie. Zwłaszcza jak sobie siedzę czy leżę (chociaż takich chwil to przy Emi malutko)
Właśnie sprzedałam małą do niani na 3 godzinki i waham się czy włączyć sobie jakiś odcinek housa czy iść przesadzać storczyki które już na mnie z tydzień czekają :)
zobacz wątek