Odpowiadasz na:

Kurczę, to trochę się pozmieniało - jak rodziłam córkę 5 lat temu to kazali jak najszybciej wychodzic i hartowac, werandowac nie kazali jesli bylo max -10. Pamietam ze na pierwszy 15minutowy spacer... rozwiń

Kurczę, to trochę się pozmieniało - jak rodziłam córkę 5 lat temu to kazali jak najszybciej wychodzic i hartowac, werandowac nie kazali jesli bylo max -10. Pamietam ze na pierwszy 15minutowy spacer wyszlismy jak mała miala 6 dni i było -5 stopni.

Młody w brzuchu wariuje, fika koziołki - sama nie wiem jakim cudem na tyle miejsca na tym etapie, w 38tc. W poniedzialek lezal skosnie, glowką w dół, wczoraj lezal poprzecznie, dzisiaj chyba posladkowo. Więc chyba u niego wszystko mozliwe;) Mam nadzieje ze na koniec odwroci sie pieknie główką w dół, pleckami do mojego brzucha:)

zobacz wątek
8 lat temu
~MartaB

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry