Kasia u mnie dokładnie jest tak samo,też pomaga tylko kolysanie ale oni musi trwać...najgorsze jest to że cały czas jakby szukał cycka a jak próbuje mu to podać to jest wrzask :/ boję się go...
rozwiń
Kasia u mnie dokładnie jest tak samo,też pomaga tylko kolysanie ale oni musi trwać...najgorsze jest to że cały czas jakby szukał cycka a jak próbuje mu to podać to jest wrzask :/ boję się go wybudzac normalnie,ale tyleczek przecież trzeba przebrać
zobacz wątek