Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 (4)
Ja chadzam do SR raz z mężem, raz sama. Mąż akurat ma prace dwuzmianową i nie zawsze może być. Muszę przyznać, że zajęcia w SR dały mi bardzo dużo i ja osobiście polecam!SR nastawiła mnie na poród...
rozwiń
Ja chadzam do SR raz z mężem, raz sama. Mąż akurat ma prace dwuzmianową i nie zawsze może być. Muszę przyznać, że zajęcia w SR dały mi bardzo dużo i ja osobiście polecam!SR nastawiła mnie na poród naturalny, a od początku wmawiałam sobie, że tak bardzo chciałabym mieć cc, wiem jak będzie mniej więcej wyglądał poród, jak oddychać, jak psychicznie się nastawiać ;) Zdaję sobie sprawę, że wszystko można znaleźć w necie, podpytać koleżanek, ale położna to położna ;) Z resztą wiele rzeczy się zmienia, a położne są na bieżąco. Dzięki SR też troszki zaoszczędziłam, bo nakupowałabym wiele niepotrzebnych rzeczy na początek, w tym wiele kosmetyków, bez których można przeżyć ;)
zobacz wątek