Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 (4)
Dziewczyny nie szukajcie sobie niedoczynności tarczycy jak jej nie macie, bo ta choroba to nic przyjemnego :)
To co opisała Aga jest przykładem zwiększonego zapotrzebowania ma to każda...
rozwiń
Dziewczyny nie szukajcie sobie niedoczynności tarczycy jak jej nie macie, bo ta choroba to nic przyjemnego :)
To co opisała Aga jest przykładem zwiększonego zapotrzebowania ma to każda ciężarna tyle żę nie każda musi brać euthurox ale większość. Problem jest jak któraś przed ciążą miała PCO i wcześniej chorowała na tarczycę, wtedy T 4 też nie jest w normie, czasem może być progesteron poza normą i wtedy jest ciąża zagrożona.
U kobiet chorujących na niedoczynność tarczycy jest zwiększone ryzyko poronienia.
Waga jest problemem kiedy kobieta tyje ok kilograma tygodniowo po 10 tc. a nie jest to skutkiem żywienia się w McDonaldzie. Tycie z powierza u osób mających problem z niedoczynnością jest normalne, gdyż ich metabolizm prawie nei funkcjonuje i często mają zaparcia trudności z wypróżnieniem się.
zobacz wątek