Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 (5)
Malgosia85 super, że imprezka się udała :)
ja wczoraj zaczęłam pakować torbę do szpitala, a tym samym uspokoiłam męża ;) bo biedaczek widzę, że przerażony troszki jest ;) że się zacznie i nie...
rozwiń
Malgosia85 super, że imprezka się udała :)
ja wczoraj zaczęłam pakować torbę do szpitala, a tym samym uspokoiłam męża ;) bo biedaczek widzę, że przerażony troszki jest ;) że się zacznie i nie będzie wiedział co włożyć do torby ;) hehe. Trochę tego się nazbierało, a jeszcze sporo rzeczy muszę dopakować.
Z tego co mówiła położna należy zapakować w osobną siateczkę pierwsze ubranko dziecka, włożyć tam pampersa i chusteczki nawilżające ;)ale WY pewnie to wiecie :)
a teraz pytanie w stylu "głupich" , bo mnie to troszki nurtuje ;) --- załóżmy, że jedziemy już na izbę przyjęć, tam pada decyzja, że poród się zaczął. przebieram się w koszule, szlafrok itd... ubranie, w któym przyjechałam chowam do siatki i oddaje mężowi, ale mąż przecież chce iść ze mną na porodówkę.... to co, on biegnie do samochodu zostawić te rzeczy moje, a co ma zrobić ze swoją kurtką?? :D może wejść na porodówkę w kurtce, butach? czy tam dopiero może się przebrać w coś lżejszego? :D ej, nie śmiejcie się, ale zastanawiałam się nad tym ;)
zobacz wątek