Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 (5)
No napisalas to tak jakby wlasnie mieli nie pomoc gdy dziecko przestanie oddychac:) A tu chodzi o grubsza akcje niz utrata oddechu:) Pozatym tam sa przeciez tez inne oddzialy, napewno w razie czego...
rozwiń
No napisalas to tak jakby wlasnie mieli nie pomoc gdy dziecko przestanie oddychac:) A tu chodzi o grubsza akcje niz utrata oddechu:) Pozatym tam sa przeciez tez inne oddzialy, napewno w razie czego jest na dyzurze kardiolog czy inny specjalista, chodzi raczej o brak spechalistycznych sprzetow. Zreszta, mniejsza z tym, ja z tego powodu wlasnie nie rodze w swissie, nie zamierzam sobie pluc pozniej w brode w razie czego;)
zobacz wątek