Odpowiadasz na:

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 (5)

Justi, no ja wiem, że to grubsza sprawa, dlatego miałam już konsultacje z "naczyniowcem". Wiadomo trochę się wchłoną i mogą być mniej widoczne, ale zepsuta zastawka niestety już się sama nie...

Justi, no ja wiem, że to grubsza sprawa, dlatego miałam już konsultacje z "naczyniowcem". Wiadomo trochę się wchłoną i mogą być mniej widoczne, ale zepsuta zastawka niestety już się sama nie naprawi, ale dobrze że można coś z tym zrobić. :)

zobacz wątek
11 lat temu
Dzula1

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry