Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 (6)
Ja też nie wykluczam Wojewódzkiego. Chodzę do lekarza, który tam pracuje i być może właśnie tam pojadę. Byłam na Klinicznej i rozmawiałam z bardzo sympatyczną Panią doktor. Dowiedziałam się, że...
rozwiń
Ja też nie wykluczam Wojewódzkiego. Chodzę do lekarza, który tam pracuje i być może właśnie tam pojadę. Byłam na Klinicznej i rozmawiałam z bardzo sympatyczną Panią doktor. Dowiedziałam się, że nawet na planowaną cesarkę trzeba przyjechać z bardzo częstymi skurczami i odpowiednim rozwarciem. Pani doktor powiedziała "może Pani przyjechać, najwyżej Panią będziemy odsyłać":)
Także ja nie wykluczam ani Zaspy, ani Wojewódzkiego, bo liczy się dla mnie przede wszystkim dobro dziecka i raczej nie wyobrażam sobie tak czekać, jeśli będę czuła już jakiś niepokój.
zobacz wątek