Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 oraz Maluszki (11)
czesc dziewczyny melduje się jako rozpakowana.u mnie to długa historia we wtorek miałam termin porodu wiec pojechałam do przychodni na kontrole okazało sie ze mam rozwarcie na 2,5-3palce i odrazu...
rozwiń
czesc dziewczyny melduje się jako rozpakowana.u mnie to długa historia we wtorek miałam termin porodu wiec pojechałam do przychodni na kontrole okazało sie ze mam rozwarcie na 2,5-3palce i odrazu skierowanie i do szpitala na porodówke.Tam sie okazało ze nie ma miejsca na porodówce i ze zadnej akcji porodowej nie ma.Połozyli mnie na patologii i w srode miałam wywoływanie siedziałam od 6 do 14na porodówce po dróch pomoach oxytocyny i niestety nic nie ruszyło,w czwartek przerwa no i piatek od 5na porodówce urodziłam 9;15 córeczke Martusie 3680kg i 58cm.SN. Obyło sie bez nacięcia krocza tak wiec cudownie.od wczoraj jestesmy juz w domku,wczoraj czyli na 3dobe dostałam nawaly pokarmu tak wiec sciąganie laktatorem w moim przypadku pobudziło laktacje.Jesli chodzi o personel to smiało moge polecic jak w domu,Panie serdeczne miłe a porodówka Panie Zosia połozna która odbierała poród poprostu złoto nie człowiek.Polecam w 1000%
zobacz wątek