Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 oraz Maluszki (11)
Niezapominajka, bardzo dobrze Cię rozumiem, też tak miałam na początku, że mała na mnie wisiała non stop, z przerwami na płacz. Zaczęło się to stabilizować po 2 tyg. jak włączone zostało dodatkowo...
rozwiń
Niezapominajka, bardzo dobrze Cię rozumiem, też tak miałam na początku, że mała na mnie wisiała non stop, z przerwami na płacz. Zaczęło się to stabilizować po 2 tyg. jak włączone zostało dodatkowo sztuczne karmienie. Problemy ze snem dziennym pozostały, ale chociaż mała na mnie nie wisi cały dzień.
zobacz wątek