Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 oraz Maluszki (16)
Dzula, mój mały też płakał przy raczkowaniu. Najpierw była euforia, a później płacz, bo chciał do przodu, a szedł do tyłu. Teraz płacze przy siadaniu, bo też coś sobie wymyślił.
My też mamy...
rozwiń
Dzula, mój mały też płakał przy raczkowaniu. Najpierw była euforia, a później płacz, bo chciał do przodu, a szedł do tyłu. Teraz płacze przy siadaniu, bo też coś sobie wymyślił.
My też mamy BLW - mały je wszystko i potrafi najeść się w restauracji. Ja jednak przemycam coś czasami łyżeczką, bo choć mój bobas lubi wybór, to nie wybiera zwykle mięsa i połowy żółtka co drugi dzień:) A ja wolałabym jednak, żeby jadł zgodnie ze schematem mięso, ryby, jajka, bo już wystarczy, że mleka nie pije.
zobacz wątek