Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 oraz Maluszki (16)
Jarzębino u nas przygotowania na i po są zawsze według tego samego schematu;)
Strój na siebie zakładam już w domu, Annę ubieram w ciuszki łatwe do zdjęcia i ubrania np w pajaca lub coś...
rozwiń
Jarzębino u nas przygotowania na i po są zawsze według tego samego schematu;)
Strój na siebie zakładam już w domu, Annę ubieram w ciuszki łatwe do zdjęcia i ubrania np w pajaca lub coś podobnego. Z samochodu na część basenową biorę ją w foteliku/nosidełku samochodowym (choć jak teraz jest większa to penie niedługo sobie odpuszczę), tam wkładam ręcznik z kapturkiem, smoczek i butelkę z wodą do picia.
Gdy wchodzimy do przebieralni najpierw ja się rozbieram a dopiero wtedy małą, wkładam ją do nosidełka i idziemy tak na basen. Tam przy leżaku zostawiam fotelik z zawartością i idziemy się kąpać;))))
Po wyjściu z wody ściągam jej pieluszkę, zawijam w ręcznik i wkładam do nosidełka i wracamy do szatni. Tam najpierw ją ubieram a później siebie. Biorę nosidełko bo mogę ją do niego wpiąć na czas rozbierania czy też ubierania się. Jak jestem razem z mężem to on ją po ubraniu zabiera a jak sama to po prostu siedzi i patrzy;) jak mama się myje i ubiera;). W szatni jest też krzesełko z ikea do karmienia ale moja z niego wyłazi więc wolę fotelik samochodowy brać.
W niedzielę o 10:15 w hotelu Gdynia na basenie są zajęcia dla początkujących bobasków, wybieram się tam z maluchem, może któraś z mam dołączy?????
zobacz wątek