Re: Mamusie styczniowo-lutowe 2015 cz.2
Cześć w nowym wątku :) nika ja zaczęłam się smarować jak tylko poczułam pierwsze swędzenia skóry. A z ulgą odczułam że to działa :) balsamów używam tych co przedtem, choć robiłam to średnio...
rozwiń
Cześć w nowym wątku :) nika ja zaczęłam się smarować jak tylko poczułam pierwsze swędzenia skóry. A z ulgą odczułam że to działa :) balsamów używam tych co przedtem, choć robiłam to średnio chętnie. A na swędzenie najlepiej działa u mnie bio oil. Jest taki balsam z migdałami który też uwielbiam. I łudzę się że moze mam geny po mamusi w sprawie rozstępów ;) A u mnie wróciła zgaga. Oraz rozpoczęły się imprezy na pęcherzu, wczoraj myślałam że z domu na skm nie dojdę :)
zobacz wątek