Odpowiadasz na:

Re: Mamusie styczniowo-lutowe 2015 cz. 3

Kamcia - leżę sobie na wznak z poduszkami pod plecami, raz więcej, raz mniej. Czasem kładę się na bok na godzinę lub pół. Budzimy się ok. 8-9, robię śniadanie i o 10 wracam do łóżka. Leżę sobie z... rozwiń

Kamcia - leżę sobie na wznak z poduszkami pod plecami, raz więcej, raz mniej. Czasem kładę się na bok na godzinę lub pół. Budzimy się ok. 8-9, robię śniadanie i o 10 wracam do łóżka. Leżę sobie z przerwami na siusiu;) Czasem wstanę, bo córcia ma jakieś potrzeby. Potem odgrzanie obiadu o 13-14 i powrót taty. A gdy mąż wraca, to mam leżeć i go prosić o wszystko, bo gdy wstaję, to słyszę, że mam się kłaść.

Dziś poszłam na przepisowy spacer - 20 min dobrze mi zrobiło. Niestety, ale czuję się ociężała od tego leżenia, ledwo chodzę i szybko się męczę.

zobacz wątek
10 lat temu
Lilith.

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry