Re: Mamusie styczniowo-lutowe 2015 cz. 3
Kiedy synek za długo się nie rusza, to częstuję się czekoladą i chwilę czekam. Ostatnio też trochę zmienił styl poruszania, zamiast wyraźnych ruchów preferuje przeciąganie i powolne przesuwanie....
rozwiń
Kiedy synek za długo się nie rusza, to częstuję się czekoladą i chwilę czekam. Ostatnio też trochę zmienił styl poruszania, zamiast wyraźnych ruchów preferuje przeciąganie i powolne przesuwanie. Czasem mam wrażenie, że napina się brzuch, a to tylko wypięta pupa albo noga.
zobacz wątek