Re: Mamusie styczniowo-lutowe 2015 cz. 3
Ech, od dwóch dni mój żołądek nie chcę współpracować. I jeszcze wczoraj wieczorem dostałam zgagi wszech czasów, pomógł dopiero kandyzowany korzeń imbiru.
Wczoraj do północy skręcaliśmy...
rozwiń
Ech, od dwóch dni mój żołądek nie chcę współpracować. I jeszcze wczoraj wieczorem dostałam zgagi wszech czasów, pomógł dopiero kandyzowany korzeń imbiru.
Wczoraj do północy skręcaliśmy szafę,a jeszcze połowa pracy nam została. Dziś oddamy stare meble, żeby zwolnilo się miejsce w pokoju córci na meble dziecięce. Tylko co zrobię z ciuchami, zanim przyjdą nowe mebelki? Chyba pójdę do Biedronki po kartony...
zobacz wątek