Re: Mamusie styczniowo-lutowe 2015 cz. 3
Ja pierwszego synka też przenosiłam stąd brak pośpiechu w pakowaniu się :-). Rodziłam w Redłowie ale po przejściach tam teraz chciałam też właśnie w Wejherowie bo słyszałam lepsze opinie niż o...
rozwiń
Ja pierwszego synka też przenosiłam stąd brak pośpiechu w pakowaniu się :-). Rodziłam w Redłowie ale po przejściach tam teraz chciałam też właśnie w Wejherowie bo słyszałam lepsze opinie niż o redłowie. No ale z racji tego, iż jestem z Gdyni to wszystko zależy czy akcja zacznie się szybko czy raczej jak z pierwszym synkiem sama się stawię bez objawów i będę miała wywoływany.
zobacz wątek