Re: Mamusie styczniowo-lutowe 2015 cz. 3
Mi na zgagę pomagały migdały albo łyczek mleka (czasami kubek ;) ) ale na razie mi odpuściła i z tego co pamiętam to najgorzej ze zgagą walczyłam w 7-8 miesiącu w poprzedniej ciąży. A teraz 9...
rozwiń
Mi na zgagę pomagały migdały albo łyczek mleka (czasami kubek ;) ) ale na razie mi odpuściła i z tego co pamiętam to najgorzej ze zgagą walczyłam w 7-8 miesiącu w poprzedniej ciąży. A teraz 9 miesiąc spokój.
Co do drgawek to też mała takie ma i zupełnie nie wiem co to, ale chyba niegroźne.
zobacz wątek