Re: Mamusie styczniowo-lutowe 2015 cz. 3
jezeli chodzi o energicznosc dziecka nie ma nic wspolnego z jego aktywnoscia w brzuchu - moja starsza corka prawie nic sie nie ruszala a jak tylko zaczela chodzic to zaczela biegac.. jest szalona,...
rozwiń
jezeli chodzi o energicznosc dziecka nie ma nic wspolnego z jego aktywnoscia w brzuchu - moja starsza corka prawie nic sie nie ruszala a jak tylko zaczela chodzic to zaczela biegac.. jest szalona, lubi glosne i agresywne zabawy, nie potrafi usiedziec bez ruchu i bardzo szybko sie nudzi - a w brzuchu to byk aniolek.. teraz spodziewam sie drugiej corki i nie moge uwierzyc ze az tak mozna sie wiercic a brzuchu - zupelnie nie poznalam tego w pierwszej ciazy :)
ja dzis zaczelam swiateczne porzadki - powiedzialam sobie ze codziennie cos posprzatam a ze jeszcze zostaje gotowanie to juz sie zabralam za realizacje postanowienia :) z uwagi na to ze trwa weekend i maz mogl zajac sie corka - to sprzatnelam pokoje dzieci i pralnie (kazda deska w meblach, kazda zabawka i kazda butelka chemii - WYMYTE) :) zostaly tylko okna do wymycia i zaslony do wyprasowania :)
poniewaz ciagle kazdy mnie pilnuje zebym sie oszczedzala to dzis pozwolilam sobie na troche ruchu - mam nadzieje ze nie przyplace tego nieprzespana noca ale poki co nie obserwuje dodatkowych skurczy ponad te co i tak mam :) pomimo przygod w ciazy to nadal jestem zwolenniczka teorii ze im wiecej ruchu w ciazy tym latwiejszy porod - oby tylko wytrzymac do 2015 :)
zobacz wątek