Re: Mamusie styczniowo-lutowe 2015 cz. 4
Tak z tymi liczeniem to nie wiadomo. Ja jak nie czuję przez godzinę to jem coś zwykle coś słodkiego:) potem się pokręcę po mieszkaniu i klade na lewym boku jak nie czuje dalej przez około godziny...
rozwiń
Tak z tymi liczeniem to nie wiadomo. Ja jak nie czuję przez godzinę to jem coś zwykle coś słodkiego:) potem się pokręcę po mieszkaniu i klade na lewym boku jak nie czuje dalej przez około godziny to wtedy trzeba się zbierać. Trochę stresu też zwykle pobudza dzieciaczka, więc zanim się wyjdzie na IP to może zaczną się ruchy. Pół dnia bez ruchów to już zdecydowanie bym jechała.
zobacz wątek