Re: Mamusie styczniowo-lutowe 2015 cz. 4
keszczuk - to kiedy rodzisz? Hhhh ;-) Ja już jestem gotowa i nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć małą. Od wczoraj mam nadmuchaną piłkę, tylko jeszcze się troszkę ograniczam - nie skaczę, tylko...
rozwiń
keszczuk - to kiedy rodzisz? Hhhh ;-) Ja już jestem gotowa i nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć małą. Od wczoraj mam nadmuchaną piłkę, tylko jeszcze się troszkę ograniczam - nie skaczę, tylko siedzę i się wyginam, żeby mieć choć odrobine kondycji (o ile w ogóle mój organizm wie jeszcze co to takiego) ;-)
zobacz wątek