Odpowiadasz na:

Re: Mamusie styczniowo-lutowe 2015 cz. 4

Mój małżonek od dwóch tygodni pzrewidywał, że urodzę 3stycznia - czyli dzisiaj...no i czekam, czekam...nagotowałam fasolki cały gar, zaraz będę wekować w słoiki, żeby miał co jeść, wysprzątałam... rozwiń

Mój małżonek od dwóch tygodni pzrewidywał, że urodzę 3stycznia - czyli dzisiaj...no i czekam, czekam...nagotowałam fasolki cały gar, zaraz będę wekować w słoiki, żeby miał co jeść, wysprzątałam mieszkanie, ale nic się nie zapowiada...jakoś tak mnie ciągnie w pachwinie, szczególnie lewej, jak chodzę, ale mała nadal nadaktywna, szczególnie dzisiaj w nocy...no i w sumie kolejną noc budzę się i nie mogę zasnąć przez 2-3godziny...na prawdę chciałabym już mieć małą przy sobie, a nie w sobie hehe ;-)

zobacz wątek
10 lat temu
~Małgosia

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry