Re: Mamusie styczniowo-lutowe 2015 cz. 4
Gratulacje dla nowych rozpakowanych Mamuś i ich dzieciątek.
Ja dziś się okropnie czuję. Mam skurcze, twardy brzuch i ogólnie zero siły na wstanie i utrzymanie się na nogach więc mąż...
rozwiń
Gratulacje dla nowych rozpakowanych Mamuś i ich dzieciątek.
Ja dziś się okropnie czuję. Mam skurcze, twardy brzuch i ogólnie zero siły na wstanie i utrzymanie się na nogach więc mąż wyręcza mnie we wszystkich obowiązkach domowych i przy synku.
Gdyby nie to, że termin mam prawie pod koniec lutego to bym chyba sama zgłosiła się do szpitala bo jest mi już tak ciężko z brzuchem. Skóra juz mnie nie swędzi na brzuchu ale sporo ją smaruję. Rozstępów narazie nie zauważyłam ale jeszcze wszystko przede mną :-D.
Ja również do Redłowa się wybieram więc każda opinia na wagę złota
zobacz wątek