Re: Mamusie styczniowo-lutowe 2015 cz. 4
Witamy się i my. Właśnie wróciliśmy z długiego, mroźnego spaceru, uśpiłam chłopaków i podjadam świąteczne ciasta:)
Mi jeszcze zostało 1,5 m-ca, ciekawa jestem czy tym razem też przenoszę, w...
rozwiń
Witamy się i my. Właśnie wróciliśmy z długiego, mroźnego spaceru, uśpiłam chłopaków i podjadam świąteczne ciasta:)
Mi jeszcze zostało 1,5 m-ca, ciekawa jestem czy tym razem też przenoszę, w sumie już nie mam takiego ciśnienia, ale pewnie im bliżej terminu tym bardziej będę chciała urodzić.
Jeszcze sporo rzeczy do szpitala muszę zamówić.
zobacz wątek