Re: Mamusie styczniowo-lutowe 2015 cz. 4
A ja sobie leżę pod kroplówką i czekam na cesarkę. Młoda się nie odwróciła a wody już poszły całe więc już się nie ustawi jak trzeba. Skurcze na ful skalę, ale spodziewałam się hardkoru, a tu lus ....
rozwiń
A ja sobie leżę pod kroplówką i czekam na cesarkę. Młoda się nie odwróciła a wody już poszły całe więc już się nie ustawi jak trzeba. Skurcze na ful skalę, ale spodziewałam się hardkoru, a tu lus . Za to porodów w weju dziś jeden za drugim. Tylko mi źle z tym że nie dane mi będzie urodzić normalnie.
zobacz wątek