Re: Mamusie styczniowo-lutowe 2015
Cześć Dziewczyny.
ja dziś już też po wizycie, wszystko zasadniczo w porządku. Ale wyszłam i się zastanawiam.. Mój doktor dziś stwierdził, że to za chwilę połowa już i mam się zastanowić czy...
rozwiń
Cześć Dziewczyny.
ja dziś już też po wizycie, wszystko zasadniczo w porządku. Ale wyszłam i się zastanawiam.. Mój doktor dziś stwierdził, że to za chwilę połowa już i mam się zastanowić czy chcę zostać u niego, czy poszukać lekarza który pracuje w szpitalu w którym zamierzam rodzić. Otwarcie stwierdził, że gdyby coś się działo to on nie będzie miał wpływu za bardzo. No i zastanawiać się nie będę, bo zmieniać lekarza nie chcę, ale jak to rozumieć. Jak nie mam przy porodzie znajomego lekarza czy położnej to co, mam się liczyć z gorszym traktowaniem? Sama jestem medykiem i wiem jak jest, ale kurna jak słyszę że są równi i równiejsi to mnie aż trzepie, naprawdę tyle dziewczyn polega tylko na znajomościach? A jak tak będzie to jeszcze tam dymu narobię, bo taka ze mnie ostatni wredna menda. Niby nic a się wkurzyłam.
zobacz wątek