Odpowiadasz na:

Re: Mamusie styczniowo-lutowe 2015

My mieliśmy pożyczony fotelik Maxi Cosi i był super -pasy łatwo się zapinaly, były szerokie i sztywne, dzięki temu nie plątały się, ani nie zwijaly. Łatwo się prał, miał osłonę od słońca. Teraz... rozwiń

My mieliśmy pożyczony fotelik Maxi Cosi i był super -pasy łatwo się zapinaly, były szerokie i sztywne, dzięki temu nie plątały się, ani nie zwijaly. Łatwo się prał, miał osłonę od słońca. Teraz tylko taki sam. Nosidełko wystarczy na rok, a potem to dopiero jest zatrzęsienie różnych opcji dla starszych dzieci.

Do szkoły rodzenia chodziłam do Super Mamy i było ok, ale nie mam porównania z innymi. Położna ciekawie opowiadała, ale zajęcia z ćwiczeniami prowadziła taka szczupła dziewczyna i połowy nie dało się wykonać z brzuchem :/

W piątek idziemy na USG, żeby popatrzeć trochę na dzidzię. Pewnie nie wytrzymam i zapytam się, co tam widać między nogami :)

zobacz wątek
11 lat temu
Lilith.

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry