Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *10*
Właśnie wróciłam z Biedronki i normalnie myślałam, że tam padnę. Kręci mi się w głowie niemiłosiernie i już nie wiem czy to od pogody czy od ciązy czy suma jednego i drugiego...
Brzuch znowu...
rozwiń
Właśnie wróciłam z Biedronki i normalnie myślałam, że tam padnę. Kręci mi się w głowie niemiłosiernie i już nie wiem czy to od pogody czy od ciązy czy suma jednego i drugiego...
Brzuch znowu mnie kłuje :/ ale nie chcę brać tyle no-spy, nie wiem co zrobić, po wczorajszych wycieczkach dziś powinnam leżeć z nogami do góry a nie latać po sklepach...
chyba sobie zostawię to całe pakowanie na wieczór a teraz odpocznę... Gdzie jest ten mój mąż jak jest potrzebny? :(
zobacz wątek
14 lat temu
pieczenienatalia