Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *11*
hej, w londynie slonce i upal wreszcie i maz grilla rozpala...
ja generalnie w ciazy nie lubie byc, choc w miare je znosze, nie jestem rozczulajaca w sosunku do brzuszka itp,, pewnie...
rozwiń
hej, w londynie slonce i upal wreszcie i maz grilla rozpala...
ja generalnie w ciazy nie lubie byc, choc w miare je znosze, nie jestem rozczulajaca w sosunku do brzuszka itp,, pewnie jak czuje kopniaki to spokojniejsza jestem itp...Blanke urodzilam w 39tc, Nell bede rodzila w 38tc, choc mam sie liczyc, ze w 36 rowniez moge, ale nie chce wole w 38tc, zastanawia mnie jak duza dzidzia bedzie, bo teraz brzuch mam mniejszy...tym razem ciesze sie, ze znam date i wiem kiedytonastapi, boz Blanka wzielo mnie z zaskoczenia i troszke panikowalam...
wczoraj kupilam lozeczko bo byla oferta, do tego kosz mojzesza itp, czekam na przeceny materaca towtedy dokupie hihi
jutro do pracy znow...
zobacz wątek