Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *11*
Dzięki :)
Ja dziś czuję się paskudnie, w nocy kiepsko się spało. Dominik też kiepsko spał, poza tym mimo otwartego okna było strasznie gorąco. Mam nadzieję, że dziś popada i się...
rozwiń
Dzięki :)
Ja dziś czuję się paskudnie, w nocy kiepsko się spało. Dominik też kiepsko spał, poza tym mimo otwartego okna było strasznie gorąco. Mam nadzieję, że dziś popada i się powietrze oczyści.
Co do skurczy, to coraz częściej lekko mnie łapią w łydkach w nocy, a brzuch też ma swoje pory i rzeczywiście taki skurcz sprawia, że cały brzuch twardnieje, a nie tylko z jednej strony. "Kolki" nadal są i chyba nie zamierzają zniknąć. Brzuch już tak mi się podniósł do góry, że coraz ciężej się siedzi i oddycha, a Mały też nie próżnuje i wciska mi się wszędzie tam gdzie niewygodnie.
Niestety zaczęły mi się zaparcia i dorobiłam się paskudnych hemoroidów (tzn. miałam już wcześniej, bo one się nie wchłonęły i teraz znowu wylazły i bolą i krwawią). Nie wiecie co mogę teraz na nie stosować?
zobacz wątek