Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *11*
hej Mamuśki!
ale się wczoraj spiekłam na tej plaży! W życiu tak nie wyglądałam, uda mam różowe jak świnka, a nos jak renifer Rudolf! masakra jakaś! nie mogę stanika nawet ubrać, bo znowu...
rozwiń
hej Mamuśki!
ale się wczoraj spiekłam na tej plaży! W życiu tak nie wyglądałam, uda mam różowe jak świnka, a nos jak renifer Rudolf! masakra jakaś! nie mogę stanika nawet ubrać, bo znowu ramiona mam też spieczone, rzeźnia na maksa!
co do hemoroidów, to mi wyszły na samym początku ciąży, jak jeszcze nie wiedziałam, że jestem :) i się nie wchłoneły :( ale na szczęście nie bolę i krwawią póki co. Moja gin powiedziała, że jakby co to stosować środki dla kobiet w ciąży, jak w aptece zapytam to na pewno mi coś dadzą i tak mąż mi kupił jakieś czopki (tak na wszelki wypadek)
Jeśli chodzi o zaparcia to polecam Lactuloze, mi pomogła bardzo! no i przede wszystkim należy dużo pić!! Śliwki suszone na mnie też działają :)
Odebrałam wyniki glukozy 75g
na czczo 77mg
po 2 g 93mg
jakoś tak mało no nie? ale mam nadzieję że jest ok :)
Chciałam dziś prać ubranka dla małej, ale pogoda się spaskudziła, a nie lubie suszyć prania latem w domu, albo w suszarce elektrycznej, bo to już nie ten zapach :) Pozostaje mi, lenić się do wieczora, a wieczorem śmigamy na 1 zajęcia w SR. Już się nie mogę doczekać :D
Miłego dnia wszystkim życzę!!!!
zobacz wątek
14 lat temu
pieczenienatalia