Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *13*
A ja dziś miałam okropny humor. Normalnie cały dzień prawie ryczałam bez powodu... Bo nie mam jeszcze nic przygotowane... NIC, kilka ubranek tylko... a już 30 tc... a mój mąż tylko: "spokojnie,...
rozwiń
A ja dziś miałam okropny humor. Normalnie cały dzień prawie ryczałam bez powodu... Bo nie mam jeszcze nic przygotowane... NIC, kilka ubranek tylko... a już 30 tc... a mój mąż tylko: "spokojnie, zdążymy, jeszcze 2 miesiące... nie przesadzaj, nie histeryzuj"... szlag mnie trafia...
Ale wieczorem przyszła burza, więc może dlatego dziś taka rozhisteryzowana jestem...
U pani Izuni, w SR dziś mówiliśmy o połogu... zaczynam się bać normalnie... :))
zobacz wątek