Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *13*
hej, ja jestem z Chełmu/Ujeściska
Marta29, z tego też powodu nie chciałam uczestniczyć w zajęciach SR, żeby nie nasłuchać się dziwnych historii i później niepotrzebnie się martwić. Wiem, że...
rozwiń
hej, ja jestem z Chełmu/Ujeściska
Marta29, z tego też powodu nie chciałam uczestniczyć w zajęciach SR, żeby nie nasłuchać się dziwnych historii i później niepotrzebnie się martwić. Wiem, że ludzie są różni, ale czasami mają rzeczywiście takie 'problemy' i pytania, że się słuchać nie chce. Mogę sobie tylko wyobrazić co jest w SR.
Lekarz mnie namawia na te zajęcia, z powodu chociaż jak pielęgnować noworodka itp. Ale ja już się na to napatrzyłam i nie uważam za jakieś mega trudne. :)
Mam jeszcze mieszane odczucia co do porodu rodzinnego. Wiem, że obecność męża bardzo by mi pomogła, samo to że nie byłabym sama ze sobą. Ale z drugiej strony tak bardzo nie chciałabym, żeby na mnie patrzył jak się męczę. Wolałabym wziąć siostrę ze sobą, ona chce, ale nie wiem czy nie jest za młoda (16 lat). Ale wiecie, te dziewuchy teraz takie 'dorosłe' ;)
zobacz wątek
14 lat temu
malinowa mandarynka