Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *13*
malinowa mandarynko mi powiedzieli,ze nie wplynelo zwolnienie,ale od razu zalozylam,ze to raczej pracodawca zawinil bo chyba poczta by miesiac nie szlo...;/tym bardziej,ze pozniej wplynely oba,jak...
rozwiń
malinowa mandarynko mi powiedzieli,ze nie wplynelo zwolnienie,ale od razu zalozylam,ze to raczej pracodawca zawinil bo chyba poczta by miesiac nie szlo...;/tym bardziej,ze pozniej wplynely oba,jak juz mieli kolejne to prawdop.po prostu oba dostarczyli,takl mysle i tez bylam bez tych pieniedzy. Troche to niezbyt biorac pod uwage,ze wydatkow sporo,a oni maja w nosie czy dostaniemy kase czy nie...szkoda gadac.
Ostatnio mnie wkurza wyglaszanie opinii na temat wyboru imion,kto nam kurde bedzie mowil jak ma miec na imie Nasze Dziecko?wrrr
Moja Mama np."tak nie dawajcie bo cos tam...dajcie inaczej"wrrr wkurza mnie to strasznie.
Postanowilam,ze jakkolwiek nie damy na imie MAlutkiej to nikt sie nie dowie do samego konca;]
zobacz wątek