Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *14*
polapola - jak przez mgłę kojarzę dziewczynę w niebieskiej bluzce właśnie z lalką w ręku :-) Ja większą część zajęć przesiedziałam na przewijaku pod oknem blisko wejścia, żeby lepiej widzieć
...
rozwiń
polapola - jak przez mgłę kojarzę dziewczynę w niebieskiej bluzce właśnie z lalką w ręku :-) Ja większą część zajęć przesiedziałam na przewijaku pod oknem blisko wejścia, żeby lepiej widzieć
Ja całą ciążę pracuję, na zwolnienie wybieram się dopiero od pon. 1.08 i ... jakoś tak dojść do ładu z sobą nie mogę. Bo z jednej strony chciałabym pracować dalej (lubię swoją pracę, nie chcę siedzieć w domu, będzie mi brakowało całego tego zamieszania, ludzi itp.) a z drugiej to już chyba nie czas na to (bo siły już nie te, ranne wstawanie, dojazdy autem Gdynia - Gdańsk, ciągłe telefony itp.). Właśnie czyszczę biurko z moich szpargałów, żeby zrobić miejsce zastępcy i ... jakoś do mnie nie dochodzi, że wrócę tu dopiero (albo już ?) za 8 m-cy, no i że wszystko się w moim życiu zmieni. Jakaś strasznie rozchwiana emocjonalnie się w tej końcówce ciąży zrobiłam. Też tak macie ?
zobacz wątek