Odpowiadasz na:

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *14*

Lipuszka - ja z ostateczną decyzją i zakupami kosmetyków wstrzymuję się do tego wtorku, bo idę na zajęcia z kąpieli, ale nie nastawiam się za bardzo na jakieś olśnienie - położna unika podawania... rozwiń

Lipuszka - ja z ostateczną decyzją i zakupami kosmetyków wstrzymuję się do tego wtorku, bo idę na zajęcia z kąpieli, ale nie nastawiam się za bardzo na jakieś olśnienie - położna unika podawania konkretnych marek i pewnie tak jak i na zajęciach z pielęgnacji powie, że im mniej tym lepiej a jak kogoś stać to wiadomo, może sobie pozwolić na te apteczne.
Ja raczej na początek postawię na Mustele albo Oliatum (tylko preparat do kąpieli, mają w składzie subst. natłuszczające więc odpadają oliwki i inne kremy) oraz Linomag na pupę, a jakby coś się działo to Sudocrem, potem się zobaczy. Do mycia pupy - wacik + miseczka z ciepłą nieprzegotowaną wodą z kapką oliwki (tak polecała), chusteczki najlepiej raczej tylko poza domem, ale wiadomo, że to wygoda, więc zobaczymy na ile mi silnej woli wystarczy :-)

Wizyty mam średnio co 4 tyg., na każdej USG, przed każdą wizytą badania no i standardowo słuchanie tętna płodu, ważenie i mierzenie ciśnienia (położna)

zobacz wątek
14 lat temu
Monia Er

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry