Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *14*
Oj ja też nie mogę się doczekać...jak ja zazdroszczę kobitkom z terminem na sierpień,chodzi mi się ciężko,kręgosłup ciągle boli...nocke miałam kiepską bo albo nasz pies zaczynał warczeć to koty...
rozwiń
Oj ja też nie mogę się doczekać...jak ja zazdroszczę kobitkom z terminem na sierpień,chodzi mi się ciężko,kręgosłup ciągle boli...nocke miałam kiepską bo albo nasz pies zaczynał warczeć to koty "marcowały" pod oknem,żałowałam że nie mam żadnej donczki pod ręką
zobacz wątek