Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *15*
Do mnie wczoraj przyjechała mama i dziadek i poszliśmy sobie na jarmark. Ale potem czekał nas bardzo szybki marsz do samochodu bo zaczynało ponownie padać... i całą noc miałam koszmarną, bo bolał...
rozwiń
Do mnie wczoraj przyjechała mama i dziadek i poszliśmy sobie na jarmark. Ale potem czekał nas bardzo szybki marsz do samochodu bo zaczynało ponownie padać... i całą noc miałam koszmarną, bo bolał mnie kręgosłup, nogi i brzuch... Miałam taką cichą nadzieję, że ominą mnie te dolegliwości ciążowe, bo przez 8 miesięcy był spokój :) A tu normalnie masakra... nadrabiam w zastraszającym tempie...
zobacz wątek