Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *16*
malinowa mandarynko - ja mam to samo z ciśnieniem, w domu 90/60 a w gabinecie o wiele wyższe i już od dwóch wizyt muszę przynosić ze sobą kartkę z pomiarami ciśnienia wykonywanymi w domu co drugi...
rozwiń
malinowa mandarynko - ja mam to samo z ciśnieniem, w domu 90/60 a w gabinecie o wiele wyższe i już od dwóch wizyt muszę przynosić ze sobą kartkę z pomiarami ciśnienia wykonywanymi w domu co drugi dzień. U mnie to chyba syndrom "białego fartucha" - dentyści, których się panicznie boję mają takie same :-)
zobacz wątek