Odpowiadasz na:

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *16*

hejka,

nie wiem od czego zaczac...

Lipuszko, piekny pokoik i jak duzo miejsca w nim i ta kanapa super pomysl hihi, jedyne na co ja zwrocilabym uwage to to, ze jestem... rozwiń

hejka,

nie wiem od czego zaczac...

Lipuszko, piekny pokoik i jak duzo miejsca w nim i ta kanapa super pomysl hihi, jedyne na co ja zwrocilabym uwage to to, ze jestem ja i maz uczuleni na kurz, a ten baldachim nad lozeczkiem jest strasznie wielkim siedliskiem kurzu, dlatego ja nic takiego nie moge montowac itp...

nie wiem jak to jest z waga urodzeniowa moja i meza, ale ja rodzona w 38tc, 3800g, 58cm, maz w 37 ok.3000g,wzrostu nie wie bo nie pamieta i tesciowka tez, a urodzilam Blanke w 39tc, waga 4500g, wzrost ok.60cm, bo w UK nie mierza, cieszki na 62cm od razu pasowaly hihi
patunga, twoj synek gigant bo po terminie i wtedy najbardziej przybieraja...

dzis mialam usg i niestety Nell jest b.duza, gdyby nie maz , to zostalabym przyjeta do szpitala na zastrzyk ze sterydow i za 2 tyg,cesarka, ja sie rozkleilam strasznie itp, ze to dopiero 31tc itp, i generalnie, cukrzyca jest ok, ale waga juz 2.5kg, wiec male szanse ze donosze do 26/09.stwierdzili, ze poczekaja 2 tyg, bo przeplywy ok itp, a widzieli meza, bo wreszcie go namowilam aby ze mna poszedl i na scan i nakosultacje, aby go zobaczyli i stweirdzili , ze chyba jednak robimy duze dzieci...cukrzyca b.ok kontroowana, ale nie mozna jej zapominac...od 34tc 2x w tyg na ktg do szpitala, juz uspokoilam sie, ale w pon ide do swojego GP po zwolnienie, bo w pracy mam duzy stres, i chyba mam juz jej dosc i w ogole...
aha ja nic nie przytylam jeszcze, ale mialam nadprogramowe kg sprzed ciazy...

ale obicalam sobie, ze w sieprniu nie rodze i juz...do tego maz leci 27 sierpnia do norwegii, i stamtad 30 sierpnia do Gda, po Blanke i moja mame, i mialam wielka klotnie, ze bez sensu jedzie do norwegii do kumpla, jak ja bede w szpitalu itp, to on mowi, ze nie pojedzie jak bedzie wiadomo, ze musze byc w szpitalu itp...ach te chlopy, on taki wyluzowany jest...po prostu gupol i koniec...wiecie moj maz jak Blanka miala 4 tyg. polecial do norwegii na narty, fakt na weekend, ja zostalam w londku , bo moja mama byla jeszcze, ale czasami chlopy to sa dziwni, choc jest kochany i umie wszystko zrobic z dziecmi itp...

wlasnie my mamy tak rozwiazane, ze przylatuje moja mama, bo bedzie na pewno cc, wiec jak bede w szpitalu ja i maz, to moja mama bedzie z Blanka, jest jeszcze moja sis, ktora tez jest osiagalna jakby co...no moj maz bedzie ze mna w czasie operacji i po, bo tutaj tak mozna, no i mysle ze na 2 dzien, moja mama , sis i Blanka przyjda w odwiedziny...przynajmniej taki jest plan...

zobacz wątek
14 lat temu
izulucha

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry