Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *17*
a ja się właśnie dowiedziałam, że moje zwolnienie, które rzekomo nie dotarło do fimy, poczta doręczyła. Po prostu się we mnie gotuje. Nie dość, że tyle czasu bez kasy byłam, to jeszcze sama...
rozwiń
a ja się właśnie dowiedziałam, że moje zwolnienie, które rzekomo nie dotarło do fimy, poczta doręczyła. Po prostu się we mnie gotuje. Nie dość, że tyle czasu bez kasy byłam, to jeszcze sama musiałam jeździć, załatwiać podpisy i się martwić. W zeszłym tygodniu całą litanię do ZUSu wysłałam i czekam na odpowiedź. Ciekawe jaka ta odpowiedź będzie. Ja w niczym nie zawiniłam. Szefostwu nie zapomnę podziękować :(
zobacz wątek
14 lat temu
malinowa mandarynka