Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *17*
~ Malinowa
Tak, zgłaszasz się do tego właśnie okienka z kompletem papierów, opowiadasz co Ci się dzieje, obok jest pokój, w którym Cię badają i oceniają, czy jesteś przyjęta, czy odsyłają do...
rozwiń
~ Malinowa
Tak, zgłaszasz się do tego właśnie okienka z kompletem papierów, opowiadasz co Ci się dzieje, obok jest pokój, w którym Cię badają i oceniają, czy jesteś przyjęta, czy odsyłają do domu. Tam też jest pokój-szatnia dla facetów, jeśli zostaniesz już przyjęta, to tata dostaje kluczyk do szafeczki, wdzianko i śmiga się przebrać i tam zabiera też Twoje rzeczy "cywilne".
Dalej wgłąb korytarza jest oddział dla mam "po" i dla noworodków. Jak już wspominałam we wcześniejszych postach, facet tam nie ma wstępu, ale obok jest pokój z szybką do którego idzie i czeka aż małżonka raczy do niego przybyć. Bobasa tam zabrać nie można, zostaje w wózku, po drugiej stronie przeszklonej ściany.
A sale porodowe są piętro wyżej.
zobacz wątek