Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *17*
Ja właśnie zakończyłam ostatnią partię prasowania i cóż ... wygląda na to, że wszystko mam zrobione. Czyli od poniedziałku będę musiała szukać sobie jakiś innych konstruktywnych rozrywek i zajęć...
rozwiń
Ja właśnie zakończyłam ostatnią partię prasowania i cóż ... wygląda na to, że wszystko mam zrobione. Czyli od poniedziałku będę musiała szukać sobie jakiś innych konstruktywnych rozrywek i zajęć :-)
Odnośnie pakowania torby do szpitala - do dziewczyn stosujących specyfiki na biust - nie zapomnijcie zabrać ze sobą tego specyfiku, bo smarowanie dobrze jest kontynuować. Moja koleżanka po porodzie odstawiła, w drugiej dobie pojawił się nawał pokarmu i przez jedną noc zrobiły się jej rozstępy, których udało jej się uniknąć przez całą ciążę. Oczywiście nie wiadomo czy gdyby wtedy po porodzie smarowała to rozstępy by nie powstały, ale cóż ... zawsze lepiej nie mieć powodów do takich rozważań
Za chwilę jadę po raz pierwszy zobaczyć "od środka" nasze nowe mieszkanie, które odbieramy w listopadzie. Nie mogę się doczekać, mam nadzieję że nie będę rozczarowana, zwłaszcza pokojem, który ma być dla juniora. Trochę szkoda mi porzucać Gdynię na rzecz Wrzeszcza, ale cóż ... może Gdańsk wcale nie jest taki zły ;)
Potem jedziemy do rodzinki poza 3miasto więc po powrocie w sobotę wieczorem będę miała mnóstwo do czytania
Życzę wszystkim miłego weekendu
zobacz wątek