Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *17*
~ Natalia i Malinowa
Ważne, że się połapałyście :). Jakaś rozkojarzona cały czas jestem, ciężko mi się skupić. Zamiast "lodówka" mówię "pralka", urywam zdania w połowie i nie pamiętam, co...
rozwiń
~ Natalia i Malinowa
Ważne, że się połapałyście :). Jakaś rozkojarzona cały czas jestem, ciężko mi się skupić. Zamiast "lodówka" mówię "pralka", urywam zdania w połowie i nie pamiętam, co chciałam powiedzieć, albo w ogóle coś gadam bez sensu. Non stop mam coś takiego. Wygląda mi to na łagodną formę afazji. Jeśli o to chodzi, to dobrze, że już nie pracuję, bo bym się sama ośmieszała - w mojej pracy właściwy dobór słów to połowa sukcesu i sama bym sobie robiła pod górkę gadając głupoty...
Ja małego też bym chciała nosić w chuście, więc jakbyście słyszały o tego typu zajęciach w Gdańsku, to dajcie proszę znać. Zamierzam przynajmniej spróbować, bo to fajna opcja.
zobacz wątek