Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *21*
cześć,
Ja sobie wczoraj torbę spakowałam do szpitala. Już z nudów chyba.
Zajęło mi to jakieś 5 minut...Nie kumam tego ciśnienia...No ale może faktycznie, jakby się zaczęło...
rozwiń
cześć,
Ja sobie wczoraj torbę spakowałam do szpitala. Już z nudów chyba.
Zajęło mi to jakieś 5 minut...Nie kumam tego ciśnienia...No ale może faktycznie, jakby się zaczęło coś dziać to w panice można połowy rzeczy nie wziąć.
Bardzo się boję, że zapomnę o suszarce do włosów, która oczywiście jeszcze w użyciu w łazience! hah :D
zobacz wątek
14 lat temu
malinowa mandarynka