Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *22*
No właśnie to mam na myśli, że zanim zajarze to już bedzie późno hehehe. A jeszcze jak na złość mężul od początku sierpnia w domu ze mną siedzi aż do czwartku, a jak już coś się zacznie dziać to...
No właśnie to mam na myśli, że zanim zajarze to już bedzie późno hehehe. A jeszcze jak na złość mężul od początku sierpnia w domu ze mną siedzi aż do czwartku, a jak już coś się zacznie dziać to pewnie będzie w pracy a ja będe sama :D
zobacz wątek