Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *22*
My się z Jasiem lepiej czujemy, odpukać przeziębienie nas opuszcza;)
Ja jestem ostatnio bardzo nerwowa, na szczęście wyładowuję to na mężu-płacząc :P
Jasiek od rana ma...
rozwiń
My się z Jasiem lepiej czujemy, odpukać przeziębienie nas opuszcza;)
Ja jestem ostatnio bardzo nerwowa, na szczęście wyładowuję to na mężu-płacząc :P
Jasiek od rana ma jakiś napad szaleństwa,biega, krzyczy i zrobił sobie właśnie zjeżdżalnie na tacie i szaleje z tatusiem od poł godzinki :-)
zobacz wątek